Jeśli próbowałeś wgrywać firmware do swojego D-Linka z serii DI-XXX i w rezultacie urządzenie "padło" i wykonywałeś wiele prób i nic? Twoja gwarancja nie obejmowała takiego przypadku? To trafiłeś w dobre miejsce aby w końcu zrobić porządek ze  swoim routerem. Już nie trzeba go wyrzucać bo jeszcze  trochę Tobie posłuży:) Proponuje pomoc w reanimacji Twojego D-Linka i wgraniu najnowszego firmware. Ale bez ingerencji w elektronikę urządzenia, bez rozkręcania i dzięki temu zachowasz swoją gwarancie. Ale najpierw trzeba sie upewnić czy wszystko z elektroniką OK. W tym celu należy wyłączyć zasilanie routerowi a następnie przytrzymać reset i włączyć zasilanie, po 5 sekundach puścić reset. Jeśli zaczęła migać lampka statusu (a wcześniej była cały czas włączona) to znaczy że tryb bootloadera działa i urządzenie fizycznie jest sprawne. Tylko brak mu firmware. Teraz jeszcze raz możesz załadować frmware w tym trybie wpisując w przeglądarkę 192.168.0.1 Zapewne jeśli jesteś na tej stronie próbowałeś tego i nic nie pomaga. A może próbowałeś zwierania pinów tak jak to jest w reanimacji LINKSYS-ów. Ale to na D-Linka nie działa (nawet nic tym nie uszkodzisz)! To w tym wypadku moja pomoc dla ciebie jest niezbędna:) Najwięcej problemów jest z DI-624M (DI-634M numeracja zależna od kraju). Często właśnie do tego urządzenia nie daje się wgrywać nowego firmware. DI-624M z nowym firmware 2.50 (oryginalne w urządzeniu 2.10) jest bardzo stabilne, bo przynajmniej mnie nie zdarzyło się aby się kiedy kol wiek się zawiesił lub zresetował się. D-Linki są proste w konfiguracji i nie mają zbytnio dużo opcji w menu, ale za to z dobrym firmware nie grozi mu żadne zapychanie i nic z takich rzeczy (jest tak skromne w funkcjach że niema powodu sie zawiesić ani zapchać). Jeśli chcesz abym Tobie pomógł napisz do mnie na gg: 350313 lub d-link-di@tlen.pl